ponieważ dosyć często, razem z red. Kaczym, wspominamy o naszych sportowych aktywnościach, chciałbym się pochwalić:)
Otóż mam okazję (i przyjemność) grać w reprezentacji uczelni w siatkę:) Co więcej, granie nie ogranicza się tylko to przychodzenia na treningi- drużyna gra w międzyuczelnianej lidze Sao Paulo:)
Po dwóch kolejkach dostałem ofertę z rządu, że dadzą mi brazylijskie obywatelstwo, jeśli będę grał w drużynie narodowej;) No dobra, to tak sobie tylko marzę...;)
A tak już na poważnie, na początku grałem na środku (czego nie cierpię!), potem przyszedł czas, że zostałem wystawiającym (na szczęście tylko jeden mecz- problemy kadrowe, dostaliśmy wtedy mocne lanie;), a dzisiaj wylądowałem na mojej normalnej pozycji przyjmującego:)
Mecz był zacięty, temperatura w hali ponad 30 stopni, gorący doping z trybun (mecz wyjazdowy niestety...), ale w końcu przegraliśmy w tie-break'u do 11 :/ (gra się do 15 dla niewtajemniczonych:)
A na dowód, zdjęcie poniżej. Niestety wszystkich fotoreporterów wywiało dzisiaj na mecz Sao Paulo- Corinthians (wydażenie porównywalne do koncertu Madonny w sierpniu, tylko tutaj jest 2 razy do roku:), więc zdjęcie nie jest najlepszej "urody;)" i w dodatku już po meczu;) Ale "10" na klacie jest:D
A tytuł posta to nasz okrzyk:)
Hawk!!
Michał
PS. Tak, tak- wreszcie jest GORĄCO:) ponad 30... i już tak ponoć zostanie;)
No to jak z 10 grasz to jak Marcel (posturą ta sama ;D )po przekątnej powinieneś grać :P
OdpowiedzUsuńa kaczy tez?
OdpowiedzUsuńwłaśnie Kaczy teszszszsz????
OdpowiedzUsuńRed. Kaczy uprawia inne rzeczy niż siatkówkę:)czyt. basen, siłownia, bieganie...
OdpowiedzUsuńNo ale koszulkę Corinthians z dziewiątką i nazwiskiem Ronaldo mam! Chcecie zdjęcie?:)
tak chcemy! a Red.Oszkla chcemy fotkę w akcji:)
OdpowiedzUsuń