czwartek, 30 lipca 2009

Kilka ciekawostek :)

Witam szanownych czytelnikow!

Co prawda mialem wrzucic dzisiaj kilka zdjec na bloga ale zapomnialem je nagrac na pen drivea, wiec postanowilem zainteresowac was trzema, gora czteroma ciekawostakami:)

1. Dostalismy wczoraj z Michalem maile z naszej uczelni, ze w zwiazku z szalejaca swinska grypa moga u nas pojawic sie pewne dolegliwosci. Opisali wszystko bardzo dokladnie... mozemy miec katar, kaszel, moze bolec nas gardlo i takie tam. Na koncu prosza nas o to, ze jezeli jakies objawy sie u nas pojawia to mamy nie przychodzic na uczelnie... to mi sie podoba:)

2. Swinskiej grypy ciag dalszy... wczoraj doszly do nas kolejne przeciekawe informacje zwiazane z ta tajemnicza choroba, znana jako A/H1N1. Jako, ze w Brazyli stwierdza sie coraz wiecej zachorowan wladze uczelni doszly do wniosku, ze studenci powracajacy z wakacji (semestr zaczyna sie tutaj w poniedzialek) takze moga byc zarazeni...
W zwiazku z tym postanowily, ze zajecia zaczna nam sie 2 tygodnie pozniej!!:) Uczelnia bedzie zamknieta przez 2 tygodnie. Bedzie czynna tylko biblioteka i sale komputerowe. Ciekawa rzecza jest to, ze w kazdej sali beda mogly znajdowac sie maksymalnie 3 osoby. Musi to byc scisle przestrzegane:)
Co dla nas jest pocieszajace... te 2 tygodnie nie zostana nam dodane na koncu semestru. Po prostu zajecia potrwaja 2 tygodnie mniej... w naszym wypadku wychodzi na to, ze bedziemy sie uczyc przez 5 tygodni!:) To mi sie podoba!:) Mozna zaczac zwiedzac czy cos:)

Zastrzegam jednak, ze sa to nieoficjalne informacje od studentow z samorzadu i czekamy na oficjalny komunikat uczelni....

3. Kolejna ciekawostka.... od piatku kiedy tu jestesmy naruszono dobra osobiste dwoch studentow z wymiany (czyt. okradziono ich). Nic powaznego, po prostu poproszono ich o oddanie cennych rzeczy...
Generalnie miejscowi studenci powiedzieli mi, ze co semestr prowadza statystyki ilu studentow z wymiany zostalo okradzionych i jaki to procent... kiepskie zajecie:) Dla pocieszenia dodam, ze wspolczynnik ten maleje:)

4. Na koniec jakas pozytywna informacja... W Sao Paulo jest pelno knajp typu all you can eat. Oczywiscie dwie juz odwiedzilismy i szybko ich nie opuszczalismy:) Wczoraj bylismy w pizzeri i zrobilismy konkurs kto wiecej zje z dwoma Holendrami. Zjedlismy z redaktorem Oszklem po 10 kawalkow i niestety przegralismy bo Holendrzy zjedli odpowiednio 13 i 12 kawalkow. Pocieszajace jest to, ze kazdy z nich wazyl ponad 100kg, tak wiec jezeli podzieli sie ilosc kawalkow przez wage zawodnika to wygralismy!!:)

To by bylo na tyle. Wiem, ze wiekszosc informacji nie jest za bardzo pozytywna ale pragne zapewnic wszystkich obserwatorow i czytelnikow bloga, ze bardzo uwazamy na siebie z redaktorem Oszklem. Nie nosimy juz calego dobytku przy sobie i jak narazie nie mamy zadnych objawow grypy:)

Pozdrawiam,
redaktor Kaczy

Ps. Zdjecia wkrotce....

3 komentarze:

  1. W tej chwili dostalem oficjalnego maila z uczelni, ze zajecia zaczynaja sie nam 12 sierpnia...

    OdpowiedzUsuń
  2. a nam w październiku! :D
    ps.czy to oznacza że będziecie pisali jeszcze mniej z uwagi na ograniczony dostęp do kompa?!?! oby nie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że z racji tego, że nie będzie zajęć to będziemy mieli pełno wolnego czasu, zacznie nam się nudzić i będziemy pisali jeszcze więcej! W końcu nie tylko na uczelni są komputery w tym całym Sao Paulo:)

    OdpowiedzUsuń